PODSUMOWANIE LUTY 2021
Można mieć dobre plany, organizację i wszystkie niezbędne narzędzia. Czasem jednak los postanawia nam to wszystko zmienić i namieszać. Tak było i u mnie w tym miesiącu.
Krok po kroku sumiennie realizowałem mój plan – ruszyła nowa dieta, większe obciążenie treningowe. Kończyłem sprawy w mojej starej pracy i przygotowywałem się już do nowej.
W połowie miesiąca przyszło najpierw osłabienie potem uczucia typowo grypowe aż padła diagnoza, która dosłownie i w przenośni mnie zwaliła z nóg – Covid.