Budowanie nawyków
Jest takie powiedzenie chcesz zmienić świat to zacznij od siebie. Nic dodać nic ująć. Jest w nim naprawdę dużo prawdy i moc możliwości.
Wystarczy zastosować w swoim życiu. No dobrze tylko jak to zrealizować od czego zacząć ? Odpowiedź jest prosta – zbudować nawyki.
PROCESS
Na wspominany proces składa się zbiór czynności wzajemnie ze sobą powiązanych, których realizacja jest niezbędna do uzyskania założonego rezultatu. W tym przypadku nie jest inaczej. Zmiana potrzebuje działania i to utrwalonego, a to jest niczym innym jak wspomnianym nawykiem.
Posłużę się tu przykładem wcześniejszego wstawania. Aby dojść do pożądanego efektu należy poza kwestią ustawienia budzika przygotować dalszą część dnia. Pozwoli nam to na zbudowanie pewności iż ów krok zakończy się sukcesem.
KROKI
Idąc dalej zastanówmy się jakie to mogą być kroki, które pozwolą nam na dojście do sytuacji gdzie poranne wstawanie stanie się naszym nawykiem:
- Ustawmy sobie realny początkowy cel np. 07:00 lub 06:00 rano – dobrze, aby odbywało się to codziennie,
- Nasz budzik musi znaleźć się w odległości takiej, aby wymusić przejście do niego kilku kroków – dzięki temu odrazu go nie wyłączysz,
- Po tym jak wstaniesz do budzika i go wyłączysz dobrze, abyś wykonał jakąś czynność, która Cię dodatkowo rozbudzi jak np. mycie zębów czy szybka kąpiel,
- Dalej jeżeli możesz wykonaj kilka skłonów, pompek i przysiadów – uruchomi to Twoje ciało do dalszego działania i nie pozwoli już zasnąć.
CEL
Budując nasz proces wcześniejszego wstawania musimy ustalić sobie cel przewodni tego działania. Posiadanie takiego celu da nam odpowiednią siłę, inspirację i motywację potrzebną przy budowaniu naszego nawyku.
Powinniśmy zawsze przed zaśnięciem myśleć o tym co powoduje iż wstajemy o danej godzinie, co nam to daje. Dzięki temu trikowi będziemy z innym nastawieniem realizowali nasz plan. Takim celem może być chęć poprawy formy fizycznej i wpłynięcie na poprawę ogólnego samopoczucia.
PROGRES
Budowanie naszego nawyku powinniśmy rozpocząć o realistycznego, a nie zamierzonego celu. Przykładowo jeżeli planujemy wstawać o 05:00 zacznijmy od 06:00 lub 07:00 i stopniowo dochodźmy do tego celu. Popatrzmy na to jak do tej pory działał nasz organizm i jaka godzina była realna do tego abyśmy wstawali. Następnie przesuńmy budzik (na początek) o 5 minut wcześniej.
Bardzo ważną rzeczą w tym całym procesie jest aby wspomniany progres zdobywany był przy użyciu małych sukcesów, które jeszcze w większym stopniu zmotywują nas do kolejnego kroku. Ustawmy sobie kolejne poziomy jako np. 5 min, 15 min i 30 min. Działajmy stopniowo i spokojnie aż do uzyskania pożądanego efektu.
CZAS
Wszystko jest kwestią czasu. Budowanie naszego nawyku również. Dlatego nasz progres należy rozłożyć w odpowiedniej jednostce czasu. Jaka to jednostka ? Tutaj musimy zaeksperymentować chyba, że znamy dokładnie nasze ciało. Standardowo początkowo załóżmy sobie tydzień.
Po jego upływie podsumujmy nasze doznania (o czym będzie jeszcze poniżej). Jeżeli poszło źle testujmy kolejny i kolejny aż do uzyskania pełnej powtarzalności przy porannym wstawaniu przez cały tydzień.
Gdy uzyskamy już ten efekt dodajmy sobie kolejny tydzień celem utrwalenia naszego pierwszego kroku aż dojdziemy do miesiąca. Gdy to nastąpi przesuńmy granicę o koleją wybraną jednostkę czasu. Jeżeli okaże się iż przy np. wybraniu 15 min nam nie wyszło, nie przejmujmy się. Wyciągnijmy wnioski z tej lekcji. Założona jednostka czasu była za duża. Przesuńmy w kolejnym tygodniu ją o niższą – 5 min. Powtarzajmy ten proces aż dojdziemy do pożądanego efektu.
NOTATKI
Bardzo ważną rzeczą jest robienie w czasie budowania naszego nawyku notatek z jego przebiegu. Te podsumowania czy luźne zdania pozwolą nam zrozumieć jak powstaje ów proces w naszym przypadku i wyciągnąć odpowiednie wnioski na przyszłość.
Jeżeli potrzebujemy większej dyscypliny możemy podzielić się tym z bliskimi lub zadziałać szerzej i opisać to na FB czy blogu. Dzięki temu uzyskamy dodatkową motywację do działania.
Dodatkową opcją są oczywiście aplikacje, które w mogą nam pomóc w naszej drodze.
PODSUMOWANIE
Budowanie nawyku to proces i musimy o tym pamiętać. Nie da się go otrzymać odrazu za to gdy już go będziemy mieli poczujemy się fantastycznie. Uczucie szczęścia jakiego doznamy pozwoli nam na dodawanie kolejnych i kolejnych nawyków aż spowoduje iż nasza wewnętrzna przebudowa zacznie wpływać w bardzo pozytywny sposób na otaczający nas świat.
Oczywiście sam początek będzie nam się dłużył. Nie przejmujmy się tym. Wytrwajmy. Warto poczekać na każdą nagrodę, a tym bardziej tą jaką jest zmieniający się świat wokół nas.
Wszystko zależy od nas i wszystko jest możliwe to nie banał. Odważ się zmienić krok po kroku siebie, a zmienisz otaczający Cie świat …
Masz do mnie pytanie, propozycję uwagę, jestem do Twojej dyspozycji.
Pisz na przemyslaw.b@openmindarea.pl lub komentuj bezpośrednio na blogu czy Facebooku.