ZMAGANIA
Każdego dnia zmagamy się z tym co przynosi nam życie. Dokonujemy wyborów, podążamy wyznaczoną bądź przypadkową drogą. Budzimy się i zasypiamy. Oceniamy nasze działania bądź zderzamy się z rzeczywistością, która nas otacza. Boksujemy się z życiem bądź chwytamy je za bary. To od nas samych zależy to nie tylko tyle w jakim punkcie jesteśmy, ale kim jesteśmy.
Z poniższym blogiem wystartowałem 03.07.2017r. za chwilę to już będzie rok. Wiele rzeczy na to się złożyło i przyczyniło. Wewnętrzny niepokój i chęć ułożenia sobie zarówno wnętrza jak i spraw jakie były dookoła mnie.
DROGA
Układanie sobie celów – zadań, podążanie za nimi i jednoczesne ich realizowanie przyniosły mi wiele satysfakcji, spokoju i zmian w życiu jakie wcześniej w tak krótkim czasie nie wystąpiły. Było oczywiście kilka wyjątków od tej reguły, ale generalnie wystąpiło mega przyspieszenie.
Udało mi się zrealizować samodzielnie bądź wspólnie z rodziną wiele rzeczy, które chciałem zrobić bądź o nich marzyłem np.:
- kurs żeglarski,
- kurs nurkowy,
- koncert RedHotChiliPepers,
- koncert Metallica,
- zmiana pracy,
- odwiedziłem kolejny daleki kraj,
i wiele innych.
KOLEJNY KROK
To wszystko przeszedłem w niecały rok. Jak patrzę na to z perspektywy to uśmiecham się do siebie z niedowierzaniem. Prawdopodobnie dlatego pod wpływem tych wszystkich małych i dużych sukcesów jak i przeczytanych książek zacząłem odczuwać i czas na kolejny krok, na kolejne działanie.
Przyznam iż wiele analizowałem i przyglądałem się temu jak inni sobie z osób, które obserwuje radzą. Jak realizują swoje cele – zadania. Czy coś zmieniają i jeżeli tak to dlaczego, z jakiego powodu. Czy jest to zbieżne z moimi odczuciami i czy na podstawie tego mogę coś zmienić u siebie.
Był to proces wewnętrznego dojrzewania i budowania potrzeby wprowadzenia konkretnych zmian. I tak ponownie natrafiłem na Mirka Burnejko jego Trzy Poziomy i prowadzony przez niego kurs –> Zbuduj swoje trzy poziomy. Zapisałem się i zrozumiałem iż powinienem jeszcze wiele zmienić w ramach budowania szczęścia w sobie i wokół mnie.
KURS
Wspomniany kurs będzie trwał 12 tygodni i pozwoli mi krok po kroku na uporządkowanie tego wszystkiego co sobie na tą chwilę ustawiłem. Przyznam iż jak do tej pory naprawdę było warto i wiele sobie uświadomiłem i poukładałem. Oczywiście zmiany postępują ale w ramach tych wszystkich działań zbudowałem – napisałem:
- listę moich 20 marzeń i pasji,
- cele związane dokładnie z :
- rodziną,
- zdrowiem,
- pracą,
- duchowością,
- życiem towarzyskim,
- rozwojem,
- relaksem,
- planowaniem,
Dodatkowo:
- mam zwizualizowanego siebie za 10 lat 🙂
- listę 30 agresywnych celów ze wstępnym podziałem na 3 poziomy.
Szukam jeszcze odpowiednich nagród za realizację kolejnych poziomów 🙂
Pod wpływem tego wszystkiego zmieniłem już w swoim życiu kilka rzeczy i mam nadzieję iż staną się one moimi nawykami. Gdy wstaję jak i przez cały dzień dbam o odpowiednie nawodnienie, rano medytuję (na tą chwilę ok 3 min). Oczywiście w kwestii medytacji to są to dopiero początki – uczę się. Staram się przed snem czytać regularnie.
Wszystkie te działania mają za zadanie w akceptowalnym czasie pozwolić na zrealizowanie swojej wizualizacji siebie za 10 lat 🙂
ZMIANA
Z chwilą gdy to wszystko sobie poukładam oczywiście opiszę tutaj na blogu. Oczywiście bez całej tej dotychczasowej drogi nie był bym w punkcie, w którym jestem i prawdopodobnie nie był bym gotowy na tak daleko idące zmiany. Dlatego bardzo cieszę się iż wszystko przebiegło w sposób jaki tu zaprezentowałem. Każdy oczywiście ma swoją drogę do celu i nie jest powiedziane, że u innych nie przebiegnie to szybciej.
Ale nie o to chodzi – porównywanie się z innymi w taki sposób jest drogą donikąd, gdyż wywołuje tylko u nas frustracje i niezadowolenie. Celem naszym nie jest porównywanie się, a wewnętrzna przebudowa osiągnięcie szczęścia i spokoju zarówno dla siebie jak i swoich bliskich.
Przede mną jeszcze wiele pracy i zmian oraz budowania odpowiednich nawyków – cieszę się iż to wszystko postępuje i następuje gdyż wiem gdzie będę. POWODZENIA !!!!
Masz do mnie pytanie, propozycję uwagę, jestem do Twojej dyspozycji.
Pisz na przemyslaw.b@openmindarea.pl lub komentuj bezpośrednio na blogu czy Facebooku.